Dzisiaj chciałbym porozmawiać z Wami o niesamowitych wydarzeniach, które miały miejsce podczas GP Włoch w Formule 1. To było coś niesamowitego!
Po raz kolejny z rzędu Max Verstappen nie zdołał stanąć na najwyższym stopniu podium. Tym razem zwycięzcą został nie kto inny, jak Lando Norris! Niesamowite, prawda? Ten młody kierowca znowu zbliżył się do Holendra w klasyfikacji generalnej, a to na jego własnym terenie. Jednakże, mimo drugiego miejsca Verstappena, pogoń Norrisa jest nadal bardzo powolna.
Na trzecim miejscu w klasyfikacji znajduje się Charles Leclerc, ale wydaje się, że… Hmm, coś mi tu nie gra. Czyżbyśmy mieli być świadkami rewolucji w świecie Formuły 1?