Typowy mecz walki – z jednej strony solidna defensywa St. Pauli, z drugiej – szukający przełamania Bochum. Remis wydaje się bardzo prawdopodobnym scenariuszem, choć gospodarze mogą wykorzystać atut własnego stadionu.
Aktualna forma: FC St. Pauli stabilny, Bochum w kryzysie
FC St. Pauli – trudne punkty w starciach z gigantami
Zespół z Hamburga udowodnił w ostatnich tygodniach, że potrafi postawić się wyżej notowanym rywalom. Remisy z Bayerem Leverkusen (1:1), Werderem Brema (0:0) czy Eintrachtem Frankfurt (2:2) pokazują solidność defensywną i zdolność do gry pod presją. Choć porażka u siebie ze Stuttgartem (0:1) mogła zaboleć kibiców, to zwycięstwo nad Holstein Kiel (2:1) oraz punkt zdobyty na wyjeździe we Frankfurcie są dowodem na rosnącą pewność siebie zespołu prowadzonego przez trenera Andreasa Bornemanna.
Vfl Bochum – seria bez zwycięstwa trwa
Bochum znajduje się obecnie w trudnym momencie sezonu. Zaledwie dwa punkty zdobyte w pięciu ostatnich spotkaniach mówią same za siebie. Wysoka porażka u siebie z Mainz (1:4), przegrana z Augsburgiem (1:2) oraz remisowe mecze z Heidenheim i Unionem Berlin pokazują brak stabilności i problemy zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Goście będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, jeśli chcą wrócić do domu choćby z jednym punktem.
Przewidywane składy – młodość kontra doświadczenie
W składzie gospodarzy uwagę przyciąga dynamiczny duet skrzydłowych Morgan Guilavogui i Oladapo Afolayan, wspierany przez kreatywnego Danel Sinaniego. Linię pomocy stabilizuje Eric Smith wraz z Carlo Boukhalfą. Z kolei Vfl Bochum stawia na doświadczenie Timo Horna między słupkami oraz Ivana Ordetsa i Bernardo w obronie. W ofensywie największym zagrożeniem może być Myron Boadu oraz Giorgos Masouras, wspierani przez Matúša Bero i Tomáša Kraußa.
Bezpośrednie starcia – minimalna przewaga po stronie Bochum
Ostatni mecz między tymi drużynami zakończył się skromnym zwycięstwem Vfl Bochum 1:0 u siebie (15 stycznia 2025). Było to jednak spotkanie rozgrywane przy innych okolicznościach – dziś sytuacja obu zespołów wygląda zupełnie inaczej. St. Pauli ma szansę na rewanż przed własną publicznością i biorąc pod uwagę aktualną dyspozycję obu ekip, może być to idealny moment na przełamanie tej niekorzystnej statystyki.
Kluczowe czynniki przed meczem
- Millerntor-Stadion jako twierdza: Gospodarze potrafią grać u siebie twardo i nieustępliwie.
- Słaba forma gości: Vfl Bochum nie wygrało żadnego z ostatnich pięciu spotkań.
- Zmotywowany beniaminek: Dla FC St. Pauli każdy punkt jest ważny – ambicja może przeważyć szalę.
- Niska skuteczność obu drużyn: Sugeruje to możliwy under bramkowy.
Jak obstawić ten mecz?
Mając na uwadze wszystkie dostępne dane statystyczne oraz aktualną formę obu drużyn, najrozsądniejszym wyborem wydaje się zakład typu X – remis. Obie ekipy mają problem ze skutecznością ofensywną oraz prezentują podobny poziom organizacji gry defensywnej. Dla bardziej zaawansowanych graczy interesującą opcją może być również zakład Poniżej 2,5 gola, biorąc pod uwagę niską średnią bramek strzelanych przez oba zespoły w ostatnich tygodniach. Jeśli natomiast ktoś szuka wartościowego typu po wyższym kursie – warto rozważyć zakład Dokładny wynik 1:1, który dobrze odzwierciedla potencjalny przebieg tego pojedynku. Nie zapominajmy również o możliwości obstawienia zdarzeń specjalnych jak np.: „Obie drużyny strzelą gola”, co przy ofensywnych próbach Guilavoguiego czy Boadu również wydaje się sensowne.
Typ eksperta:
Remis / Poniżej 2,5 gola / Dokładny wynik 1:1 Pamiętajmy jednak – Bundesliga często potrafi zaskakiwać nawet najbardziej doświadczonych typerów!
