Wszystko wskazuje na to, że 16 maja 2025 roku na Villa Park czeka nas widowisko pełne emocji. Aston Villa podejmie Tottenham Hotspur w meczu Premier League, który może mieć kluczowe znaczenie dla układu tabeli. Analizując formę obu drużyn oraz historię bezpośrednich spotkań, trudno nie dostrzec przewagi gospodarzy. Czy Tottenham zdoła przerwać niekorzystną serię przeciwko ekipie z Birmingham? Moim zdaniem Aston Villa wygra ten mecz, choć nie wykluczam niespodzianki ze strony gości.
Forma i statystyki: Aston Villa gra u siebie jak natchniona
Aston Villa prezentuje się znakomicie w końcówce sezonu. Z ostatnich pięciu spotkań wygrali trzy, w tym dwa na własnym stadionie – 1:0 z Fulham oraz efektowne 4:1 z Newcastle United. O ile porażki z Manchesterem City (1:2) i Crystal Palace (0:3) mogą budzić pewien niepokój, to jednak ogólna forma zespołu Unaia Emery’ego jest stabilna i obiecująca. Tottenham natomiast gra w kratkę. Przegrana 0:2 u siebie z Crystal Palace oraz kompromitujące 1:5 na Anfield przeciwko Liverpoolowi pokazują problemy defensywne drużyny z Londynu. Choć wygrali dwukrotnie z FK Bodø/Glimt w europejskich rozgrywkach, a także zremisowali 1:1 z West Hamem, to trudno mówić o stabilnej dyspozycji podopiecznych Ange Postecoglou.
Bezpośrednie starcia przemawiają za gospodarzami
W ostatnich pięciu meczach między tymi zespołami aż cztery razy górą była Aston Villa. Szczególnie warto zwrócić uwagę na fakt, że wszystkie te zwycięstwa miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch lat – co tylko potwierdza dominację The Villans nad Kogutami. – Aston Villa FC 2 – 1 Tottenham Hotspur (9.02.2025) – Tottenham Hotspur 4 – 1 Aston Villa FC (3.11.2024) – jedyne zwycięstwo Spurs – Tottenham Hotspur 1 – 2 Aston Villa FC (26.11.2023) – Aston Villa FC 2 – 1 Tottenham Hotspur (13.05.2023) – Tottenham Hotspur 0 – 2 Aston Villa FC (01.01.2023)
Przewidywane składy – kto wyjdzie na murawę?
Trenerzy obu drużyn raczej nie zdecydują się na eksperymenty kadrowe i wystawią najmocniejsze jedenastki: Aston Villa: Damián Martínez – Matthew Cash, Ezri Konsa, Tyrone Mings, Lucas Digne – Boubacar Kamara, Amadou Ba Mvom – Morgan Rogers, Marco Asensio, Jacob Ramsey – Ollie Watkins Tottenham: A Kinský – Pedro Porro, Kevin Danso, Benjamin Thomas, Diop Djed-Hotep – Pape Sarr, Archie Gray – Dejan Kulusevski, Rodrigo Bentancur, Mathys Tel – Wilson Odobert Zwrócić uwagę warto zwłaszcza na Olliego Watkinsa po stronie gospodarzy oraz Dejana Kulusevskiego u gości — obaj mogą być kluczowi dla ofensywnych akcji swoich zespołów.
Kursy bukmacherskie mówią jednoznacznie: faworytem jest Aston Villa
Bukmacherzy jasno wskazują gospodarzy jako zdecydowanego faworyta tego starcia:
- Kursy na zwycięstwo: Fortuna oferuje kurs 1.40 na wygraną Aston Villi przy 6.30 dla Tottenhamu.
- Kursy handicapowe: Handicap -1 dla gospodarzy to kursy od 2.00 do 2.20, co sugeruje możliwe zwycięstwo różnicą więcej niż jednej bramki.
- Powyżej/poniżej: Over 2.25 goli oceniany jest przez Fortunę kursem 1.28, co oznacza wysokie prawdopodobieństwo meczu z kilkoma trafieniami.
Dla graczy interesujących się rynkiem handicapów warto również zauważyć bardzo wysoki kurs na +1 dla gości (np.: Fortuna oferuje aż 15.28) — pokazuje to skalę przewidywanej przewagi Villi.
Ciekawostka statystyczna
Aston Villa strzeliła gola w każdym meczu domowym od początku marca 2025 roku i aż czterokrotnie zdobywała więcej niż jedną bramkę u siebie w tym okresie.
Jak obstawić ten mecz?
Analizując aktualną formę obu zespołów oraz historię ich bezpośrednich pojedynków, najrozsądniejszym wyborem wydaje się zakład na zwycięstwo gospodarzy po kursie około 1.40–1.45. Dla graczy szukających wyższych stawek atrakcyjny może być zakład typu:
- Aston Villa wygra z handicapem -1: kursy od 2.00 do nawet 2.20
- Liczba goli over 2.25: kurs 1.28
- Aston Villa wygra i obie drużyny strzelą gola: opcja do rozważenia dla ryzykownych graczy przy potencjalnie wysokim kursie (do sprawdzenia u operatorów)
Jeśli chodzi o zakłady live lub BTTS (obie strzelą), warto śledzić przebieg pierwszego kwadransa gry — jeśli Spurs rozpoczną agresywnie pressingiem, mogą pokusić się o trafienie honorowe.
Słowo końcowe
Villa Park znów może być miejscem triumfu gospodarzy nad londyńskim rywalem — wszystko przemawia za kolejnym zwycięstwem podopiecznych Unaia Emery’ego nad Tottenhamem Hotspur: forma zespołu, historia spotkań oraz słabość defensywna Spurs w ostatnich tygodniach. Gracze bukmacherscy powinni szczególnie rozważyć typowanie wygranej Villi lub zakładów handicapowych faworyzujących gospodarzy — potencjał do solidnego zarobku jest tutaj bardzo realny. Czy jednak piłka po raz kolejny udowodni swoją nieprzewidywalność? Przekonamy się już wieczorem 16 maja!