W nadchodzącej kolejce Premier League czeka nas niezwykle interesujące spotkanie. Arsenal, po ostatnich problemach, zmierzy się z rosnącą w siłę Aston Villą. Ostatni mecz tych ekip zakończył się zwycięstwem Arsenalu 2:0, co może zainspirować drużynę z Villa Park do walki o rewanż!
Formacja Arsenalu
Arsenal przychodzi do tego meczu z serią niepokojących wyników… Porażki z Manchesterem United i Newcastle United nie napawają optymizmem. The Gunners nie wygrali od trzech spotkań, co budzi niepokój wśród kibiców. Przed starciem z Aston Villą czeka ich jeszcze ważny mecz z Tottenhamem, który może być kluczowy.
Niemniej jednak, Arsenal może liczyć na Kai Havertza, który zdobył już siedem bramek, oraz Bukayo Saka, lidera asyst z dziesięcioma podaniami. Zespół ma jeszcze kilka atutów w postaci Gabriel Jesus (niestety kontuzjowany), Gabriel Martinelli i Declan Rice, którzy mogą być kluczowi w ofensywie. Ale żeby wrócić na właściwe tory, muszą poprawić defensywę, bo w ostatnich czterech meczach zawsze traciły bramki…
Aston Villa w lepszej formie
Z kolei Aston Villa przychodzi na ten mecz z większym spokojem, po dwóch kolejnych zwycięstwach nad West Ham United i Leicester City. Chociaż ich forma jest na plus, wciąż zmagają się z problematyczną defensywą, bo już od dziesięciu meczów wyjazdowych nie potrafią zachować czystego konta. W najbliższym meczu z Evertonem mogą jeszcze dopracować ostatnie szczegóły, zanim zmierzą się z Arsenalem.
Ollie Watkins, z ośmioma bramkami na koncie, oraz Jhon Duran, który potrafi zaskoczyć rywali, stanowią główne atuty ofensywne. Watkins, oprócz strzelania, rozgrywa akcje, mając na swoim koncie cztery asysty, co czyni go kluczowym graczem w drużynie. Do tego dochodzą Morgan Rogers, Youri Tielemans i John McGinn, którzy regularnie wspierają ofensywne działania.
Statystyki i prognozy
W kontekście H2H, ostatnie starcie zakończyło się wygraną Arsenalu 2:0. Jednak historia meczów między tymi drużynami pokazuje, że rywalizacja jest zacięta. Zdarzały się spotkania, w których Arsenal dominował, ale także Aston Villa potrafiła zaskoczyć, zwłaszcza na własnym boisku!
Kursy bukmacherskie
– Arsenal: 1.49
– Remis: 4.50
– Aston Villa: 6.00
Te kursy sugerują, że Arsenal ma przewagę, głównie dzięki atutowi własnego boiska i wyższej lokacie w tabeli. Ale z drugiej strony, kurs na Aston Villę może przyciągać tych, którzy liczą na niespodziankę.
Nasze typy na mecz
Moim zdaniem, Arsenal powinien wygrać ten mecz. Ich ofensywa i atut własnego stadionu przemawiają na ich korzyść. Po ostatnich niepowodzeniach, są zmotywowani, by szybciej wrócić na właściwe tory.
Typ: Arsenal wygra (1.49)
Dodatkowo, uważam, że warto postawić na „powyżej 2.5 gola”. Obie drużyny grają ofensywnie, a Aston Villa ma problemy z obroną na wyjazdach, co zapowiada bramkowe widowisko.
Typ: Powyżej 2.5 gola (1.71)