Argentyna – Francja

Nadszedł wreszcie wyczekiwany przez wszystkich kibiców mecz na Mistrzostwach Świata w Katarze. W 2022 roku w finale turnieju zmierzą się obrońcy tytułu i będzie to dla nich czwarty finał mundialu w historii kraju ze zwycięzcą Copa America w bieżącym roku. Spotkanie odbędzie się na Lusail Iconic Stadium o godzinie 16:00 czasu polskiego. A co ciekawe Argentyna, jak i Francja mają na swoim koncie po dwie wygrane na wielkich turniejach.

Argentyńczycy swojego pierwszego gola zdobyli po wykorzystanym rzucie karnych przez Lionela Messiego. Dominik Livakovic ratując się faulem na Julianie Alvarezie zatrzymał sytuację sam na sam, ale później nie miał szans z potężnym strzałem kapitana Argentyny. Po pięciu minutach Alvarez w końcu stał się najmłodszym strzelcem gola w półfinale mundialu w historii reprezentacji Argentyny trafiając do siatki w 39. minucie. Następnie w drugiej połowie po fantastycznym driblingu przy linii końcowej boiska i zejściu z piłką blisko bramki Chorwatów asystę przy drugim golu napastnika Manchesteru City zanotował Messi. Argentyńczycy może nie przeważali na tle całego meczu, jednak to oni byli bardziej skuteczni w swoich atakach i pewne zwycięstwo zapewniło im szósty w historii awans do finału Mistrzostw Świata.

Francja po pokonaniu Chorwacji cztery lata temu w finale mundialu w Rosji, ponownie zmierzy się w walce o trofeum, jednak w tym przypadku ich zadanie może okazać się dużo trudniejsze. Szczególnie, że zwycięstwo przeciwko Maroko w półfinale trwającego turnieju nie mogą zaliczyć do najpewniejszych zwycięstwo w historii, gdyż to Marokańczycy przeważali na każdym etapie spotkania pomijając statystykę zdobytych bramek. Francja pierwszego gola zdobyła po błędzie w obronie jednego ze stoperów, a dobitkę zamienił na gola Lucas Hernandez. Późniejsze trafienie ustalające wynik meczu na 2:0 zdobył zaledwie minutę po wejściu na murawę boiska Randal Kolo Muani, po widowiskowej asyście Mbappe. Francja może wygrywając z Argentyną powtórzyć dorobek Brazylii sprzed 60 lat, a mianowicie staną się drugi raz z rzędu Mistrzami Świata.

Bezpośrednie mecze pomiędzy Argentyną, a Francją odbywały się dotychczas pięciokrotnie, z czego Francja wygrała zaledwie jeden taki mecz. Ich zwycięstwo było również związane z odpadnięciem Argentyny 4 lata temu w 1/8 finału w Rosji, dlatego będzie to dla Argentyńczyków idealny moment na rewanż. Pozostałe cztery mecze między 1930, a 2009 rokiem za każdym razem wiązały się z wygraną drużyny z Ameryki Południowej, co jest dla kibiców i piłkarzy dobrą zapowiedzią przed niedzielnym meczem.

Zdobycie przez Argentynę Mistrzostwa Świata w Katarze będzie się również wiązało z najbardziej prestiżowym trofeum zdobytym przez Lionela Messiego, którego przygoda z mundialami kończy się w tym roku. Zapowiedział on już bowiem po meczu przeciwko Holandii w wygranym ćwierćfinale, że nie zobaczymy go za kolejne 4 lata w USA, Kanadzie i Meksyku i chciałby on zwieńczyć wspaniałą karierę podnosząc w górę trofeum jako kapitan zespołu biało-niebieskich.

Kursy na ten mecz są niemal identyczne u każdego z bukmacherów na zwycięstwo Francji lub Argentyny. Jedyna rozbieżność w przypadku wygranej jednego z zespołów w regulaminowym czasie gry występuje na stronie lvbet.pl, gdzie zwycięstwo Albicelestes szacowane jest na 2.85. Inni bukmacherzy równo podają kursy na poziomie 2.80. Remis w przypadku tego spotkania jest nieco bardziej zróżnicowany i na superbet.pl możemy obstawiać od 3.00, efortuna.pl oraz betclic.pl dają swoje oferty równe 3.05, lvbet.pl ma na swojej stronie kurs 3.10, a najlepszą ofertę na taki wynik ma sts.pl proponujący stawkę 3.15.